TRZA KLIKNĄĆ BO CZASAMI FILMIKI SIĘ NIE ŁADUJĄ ;)

czwartek, 31 stycznia 2019

VIII Kawał politologiczno - antropologiczny...


 Komunizm - to mogło przyjąć się jedynie w Azji. Tylko tam można wmówić ludziom, że jest dobrze gdy jest fatalnie i ludzie w to uwierzą... no i jeszcze jeden kraj jest taki ;) ...

poniedziałek, 28 stycznia 2019

VII Kawał kulturoznawczo - polityczny...

Zniszczmy zakon Jedi...






 Zgadnij który z nich nie zrobił tego specjalnie ;)... ?


Ten ostatni to inna bajka ...

VI Kawał antropologiczno - historyczny...





Co wychodzi z żółtego gdy się stara: Mur Chiński ;)...




























V Żart antropologiczno - nieantropologiczny ;)...



No cóż co dzieli Kaczyńskiego i Mague? Tylko jeden nie lubi Francuzów ;)... i jeszcze coś ;)...


Hmm... lub nie... ;)




Hmm... jeden robi jak się patrzy, a reszta patrzy jak się robi... a później się dziwią ;)...


niedziela, 27 stycznia 2019

Koran: kiedyś i dziś... ;)




Islam jest typowym przykładem tego, że można bardzo zmienić oryginalne przykazania zawarte w świętej księdze danej religii... Islam jest de facto wiarą stricte uznającą wszystkie zasady
chrześcijaństwa i judaizmu. Uznają w Koranie zarówno Salomona jak i Chrystusa i innych proroków, jak i np. TYCH SAMYCH aniołów ... Podobnie jak Biblia, Koran nakazuje płacenie jałmużny, pomoc biednym, czynienie dobra rodzicom, przebaczenie, wiarę w Boga oraz życie w prostocie. Koran (tak samo jak Biblia) zakazuje zabójstwa, tak samo jak Biblia (Stary Testament) czyni tutaj
wyjątki (z wyjątkiem przypadków kary), samobójstwa, kradzieży, kłamstwa, cudzołóstwa i oddawania czci bogom innym niż Bóg Jedyny. Z kolei nakaz "świętej wojny" stoi w sprzeczności, z tym, że według Koranu Bóg nagradza ludzi za powstrzymywanie się od złości. Wielu współczesnych muzułmańskich uczonych stoi na stanowisku, że Jihad to dążenie do samodoskonalenia, czyli niejako walki z samym sobą... jest to niejako powtórzenie nowotestamentowej przypowieści o talentach... wiele innych praw islamskich może również de facto mieć w prawidłowej interpretacji znaczenie takie jak w Biblii... Co ciekawe do starych zasad prezentowanych nam przez Biblie Koran dokłada nam




OBOWIĄZEK dobrego traktowania kobiet co jest tam wykazane szczegółowo i de facto zakaz (któż to wie być może niecałkowity ;) ) spożywania używek (a jedyną używką w czasach pisania Koranu był alkohol, co zostało później niejako niedostosowane do nowych używek)... co do wielożeństwa to co ciekawe większość muzułmanów jest poligamiczna... któż to wie być Mahomet zrozpaczony po śmierci ukochanej (znacznie starszej) żony być może postanowił wprowadzić wielożeństwo i wziął sobie 12 żon? Islamistyczna interpretacja Koranu i zmierzch tradycyjnego (prawidłowego) postrzegania praw zawartych w Koranie zaczęła się tworzyć wraz z czasem, tolerancyjny Islam ma miejsce prawdopodobnie przed podbojami Mongolskimi i Tureckimi które były wyjątkowo krwawe i na zawsze zmieniły postrzeganie praw zawartych w tej księdze i obyczajowość wielu muzułmanów... zapominamy niekiedy, że w okresie średniowiecznym obie cywilizacje (Chrześcijańska i Muzułmańska) zajmowały przeciwne miejsca w hierarchii ucywilizowania. Potem nie bez wzajemnego (sporego) wpływu na siebie z czasem zamieniły się miejscami... Moim zdaniem Mahomet mógł być nawet trzecim wielkim prorokiem, po Mojżeszu i Jezusie... nie ważne czy udanym ale warto by się było bliżej przyjrzeć prawdziwym założeniom 
Koranu patrząc na to jak bardzo cywilizowanym i otwartym 
społeczeństwem przez długi czas byli Muzułmanie... ;) W każdym razie Koran i inne religie to tylko jedna z ideologi i chyba nie warto za nie zabijać i walczyć... ;)  
   


 ;o















                            





Lawrence z Arabii


;o



poniedziałek, 21 stycznia 2019

II Kawał antropologiczny...

Amerykański niszczyciel zderzył się z japońskim statkiem. Siedmiu Amerykanów poszukiwanych. Dobre statki robią ci Niemcy...


sobota, 19 stycznia 2019

I Kawał historyczny...





No cóż Grecy byli nieco mniej elastyczni od Rzymian. Bo Rzymianie to nawet zamki mieli przenośne... i tam po środku zamiast ogniska siedział Cezar... 






wtorek, 1 stycznia 2019

Niesamowite wynalazki i odkrycia starożytnych (i nie tylko) Greków o których do dziś wiemy niewiele...




Zastanawialiście się kiedyś czego takiego takiego użył Tyrion Lannister do podpalenia floty Stannisa Baratheona w Kiong's Landing? Otóż tak naprawdę podobną bronią dysponowali już Bizantyjczycy (kulturowi następcy Rzymu i Grecji). Myślicie że miotacz ognia wynaleziono dopiero w XX wieku podczas I wojny światowej? Nic bardziej mylnego - były one używane już podczas walk z wojskami Arabskimi w wiekach średnich... Była to mieszanka "wystrzeliwana" prawdopodobnie pod ciśnieniem z rur zamieszczanych na statkach floty wojennej Cesarstwa Wschodniorzymskiego. Co ciekawe do dziś nie wiemy z jakich składników się ona składała... Więcej na ten tema w filmie poniżej:




Innym ciekawym odkryciem starożytnych już Greków są uwaga, uwaga: atomy. Odkrycia ich dokonała nie  nauka XVII i XVIII wieku a starożytni filozofowie Greccy i to bez pomocy jakichkolwiek przyrządów mikroskopowych etc. Pytacie się jak tego dokonali? Wyfilozofowali ;). A celował w tym Demokryt z Abwery nazywany śmiejącym filozofem... Więcej w materiale: 




A to jeszcze nie koniec, celowaliście kiedyś w mrówki z lupy lub podpalaliście przy jej pomoc folię itp... No cóż starożytni Grecy robili coś podobnego tylko ze statkami Rzymian. Ustrojstwo przy pomocy którego to czyniono było prawdopodobnie czymś w rodzaju wielkiego zwierciadła, którego używano zza murów obleganego miasta. Taką  machinę skonstruował Archimedes i używał jej w trakcie obrony Syrakuz. Generalnie chyba mechanika działania podobna do wiązki laserowej... Nie jest to co prawda opowieść stuprocentowo potwierdzona ale odkrycia atomów czy miotacza ognia były również zapomniane i nie do końca w nie wierzono na przestrzeni wieków... 




Jeden z eksperymentów się udał, ale jak to mówią klasyki - ''źródeł ni ma" ;)...