No cóż co dzieli Kaczyńskiego i Mague? Tylko jeden nie lubi Francuzów ;)... i jeszcze coś ;)...
Hmm... lub nie... ;)
Hmm... jeden robi jak się patrzy, a reszta patrzy jak się robi... a później się dziwią ;)...
Dużo tu #Hioba i jego modlitw (TYLKO NIE PODPISAŁEM, oraz stare porady na kandydozę i brak wielu linków) ... JAKAŚ CZĘŚĆ TEGO BLOGA JEST SPOWODOWANA NERWICĄ WYWOŁANĄ PRZEZ CANDIDĘ AURIS ;) ........................ (i jest tu #ulepszony Hiob)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz