TRZA KLIKNĄĆ BO CZASAMI FILMIKI SIĘ NIE ŁADUJĄ ;)

a tu zakupy zdrowotne... ;)

wtorek, 26 czerwca 2018

Heroes of Might and Magic III: The Shadow of Death (2000) & Wersja HD


Drugi dodatek do popularnych trzecich "Herosów" zawiera w sobie kwintesencje tego co powinien w sobie zawierać prawdziwy dodatek do gry (a nie jakieś marne DLC, jak określa się często dodatki w współczesnych czasach). Ba sam w sobie tworzy nawet nową jakość jeśli chodzi o grywalność samej gry. Bo o ile kampanie w poprzednim dodatku (Armageddon's Blade) i podstawce są mocno niegrywalne z powodu narastającego poziomu trudności, w wyniku czego o ile misje początkowe ograł każdy to do końca kampanii dotrwał już mało kto, to tutaj zastosowano prosty, ale jakże genialny trik: dodano możliwość wyboru stopnia trudności na poszczególnych mapach kampanii. I otrzymaliśmy w ten sposób produkt w którym w końcu można się skupić na samej przygodzie a nie na przejmowaniu się tym czy odwiedziliśmy wszystkie kapliczki podnoszące statystyki i poznali wszystkie najważniejsze czary w losowej bądź co bądź gildii magów, tylko po to aby - i to jeszcze przy dużej dozie szczęścia - móc pokonać w finale dużo silniejszego przeciwnika. Jednocześnie poszczególne scenariusze nie są męczące pod względem rozciągłości i można spokojnie każdy z nich przejść w 2-3 godzinki, a niektóre jeszcze krócej. Natomiast fani trybu multiplayer, który jest niejako ozdobą i najbardziej legendarną częścią gry (dzięki czemu gra się w nią do dzisiaj, co nie dziwi przy dzisiejszej kulturze grania), na pewno będą zadowoleni z licznych usprawnień w osobie nowych bohaterów do wynajęcia, czy nowych map do przegrania...




Fabuła zawiera się wokół intryg niejakiego Sandro, który jak się okazuje jest nekromantą, manipulującym licznymi bohaterami, aby (jak to nekromanta) spełnić swoje tajemnicze i złowieszcze plany... Wart zwrócić uwagę, że niedawno wyszła łatka/usprawnienie do tej części Herosów w osobie programu do przenoszenia rzeczywistości Heroes III w środowisko HD. Zawiera ona oprócz nowego silnika gry także wiele usprawniających samą rozgrywkę elementów, jak np. znacznie usprawniony tryb szybkich, symulacyjnych pojedynków, które pozwalają pominąć wiele męczących bitew, zwłaszcza niższego znaczenia, które teraz będą rozgrywały się automatycznie.

Trailer Heroes III:


Doczekawszy się tego najlepszego z dodatków do H3 miłośnicy serii na pewno ucieszą się z w końcu w pełni grywalnej kampanii, jak i wielu usprawnień w samej rozgrywce multiplayer...

niedziela, 24 czerwca 2018

Polimaty (You Tube)


Polimaty to program/seria popularnonaukowa na kanale YouTube, prowadzona przez Radosława Jerzego Kotarskiego. Seria jest zawsze zgodna z faktami naukowymi i pokazuje nam w sposób przystępny różne ciekawostki  z życia, odpowiadając bardzo często na pytania, które wydają nam się oczywiste (a niekiedy nie) i nawiązuje do najlepszych tradycji kanałów i audycji popularnonaukowych z całego świata, nie tylko na YouTubie, ale i chociażby do tych znanych nam z audycji telewizyjnych. Całość wszystkich materiałów jest podzielona na kategorie takie jak psychologia i zdrowie, czy faworyzowana przeze mnie historia i świat. Gorąco polecam ciekawym świata, każdy na pewno znajdzie tu coś dla siebie.

Link do kanału:

poniedziałek, 11 czerwca 2018

Beyond Two Souls (2013)


Beyond Two Souls to kolejna świetna gra fabularna określana jako interaktywny dramat, z fabułą z pogranicza filmu sensacyjnego i fantasy z udziałem takich tuzów jak nominowana do Oskara za rolę w Juno Ellen Page, czy Willema Dafoe. Ukazuje ona historię nastoletniej Jodie Holmes, obdarzonej nadnaturalnymi mocami, zaangażowanej w tajny projekt, który okaże się, że ma wiele skrywanych tajemnic. A wyjaśnienie fenomenu nadnaturalnych mocy Jodie będzie jeszcze bardziej zaskakujące...

Link:

niedziela, 10 czerwca 2018

Zimna wojna (2018)


"Zimna wojna" to film Pawła Pawlikowskiego, nagrodzony na festiwalu w Cannes Złotą Palmą dla najlepszego reżysera. Główne rolę powierzona w nim Joannie Kulig i Tomaszowi Kotowi, a w "tle" pojawia nam się również często Borys Szyc. Opowiada on o losach młodej góralki Zuli Lichoń (Kulig)  która wypatrzona tuż po wojnie, podczas swoistego "castingu" przez Dyrygenta Wiktora Warskiego (Kot), chcąc się dalej rozwijać pod kierunkiem swojego mentora zakochuje się w nim. A to dopiero początek przygód tej pary, bo za niedługo zespół ludowy w którym Zula występuje wyrusza w zagraniczne tournee... Film plastycznie przedstawia mentalność czasów powojennych a popisową rolę odgrywa tutaj Borys Szyc jako PRL-owski aparatczyk Kaczmarek, który uważa że język łużycki i propagowanie tamtejszej kultury jest niedopuszczalnym zaprzeczeniem słowiańskości. Jednak w tym filmie nie to jest wątkiem głównym, ale historia miłości dwojga bohaterów głównych którzy nie mogą żyć tak ze sobą jak i bez siebie...




Aktorzy to prawdziwe mistrzostwo świata, a ich studium psychologiczne jest przepięknie oddane, przez co film zapada nam w pamięć i przeżywamy i pamiętamy go długo po seansie pomimo, że to tylko zwykła historia miłości dwojga ludzi. Ale za to jak opowiedziana... Zderzenie dzikiego charakteru Zuli i spokojnego Warskiego, który od początku jest zafascynowany jej żywiołowością, zwiastuje nam prawdziwą burzę z piorunami w tym związku, a co za tym idzie oczywiste trudności, a być może nawet tragedie które są przed tą parą... a to wszystko w scenerii przeplatającej się przaśności PRL-u i bogactwa zachodu, które nie dadzą się nam na pewno nudzić. Wart też zwrócić uwagę na nietypowy bo czarno-biały kadr filmu, który pomaga nam zatopić się w klimacie i mentalności tamtych lat i tamtego okresu.

Trailer:


Film będący jedną z gwiazd w Cannes na pewno jest pozycją obowiązkową dla miłośników naprawdę dobrego kina obyczajowego z najwyższej półki...

piątek, 8 czerwca 2018

Colony (2016)


Colony to serial twórców takiego hitu jak "Lost" który zapoczątkował dobrą passę tego typu kina w USA. Podobnie jak w ww. serialu, również i tu uświadczymy pewną nowinkę, a mianowicie podejście do tak nietypowego tematu jak inwazja obcych na Ziemię. Nie uświadczymy tu bowiem heroicznej walki z najeźdźcami, zakończonej zwycięstwem jak to miało miejsce w "Dniu Niepodległości", czy "Wojnie światów". O nie, w tym przypadku mamy do czynienia z czymś zupełnie innym... Akcja bowiem od początku przenosi nas w zupełnie inne klimaty. W tym uniwersum mamy świat zupełnie nieheroiczny, bo to my tym razem przegraliśmy starcie, a kosmici zainstalowali rząd który ma służyć tylko i wyłącznie ich tajemniczym celom. I co prawda mamy tu do czynienia z ruchem oporu, ale tego typu ludzie są w mniejszości, a większość pokornie musi znosić rządy narzuconej odgórnie administracji. Która składa się z ludzi, kolaborantów. Cóż proza życia... Tak ujęty świat jest doskonałą metaforą wszelkich patologii w krajach znajdujących się pod okupacja wrogich sił, być może niezbyt uciążliwą okupacją, ale jednak znajdujemy się tu w kraju totalitarnym i to z wszelkimi tego aspektami... Całą sytuację obserwujemy z punktu widzenia "przeciętnej" amerykańskiej rodziny, która jedna w miarę upływu czasu odkrywa przed nami swoje nieprzeciętne tajemnice...




Twórcy serialu zaangażowali do ról głównych takie tuzy tej odmiany rozrywki jak Josh Holloway (znany nomen omen głównie z "Lost"), Sarah Wayne Callies ("Skazany na śmierć"), Peter Jacobson ("Dr House"), czy Amanda Righetti ("Mentalista"). Jak bardzo solidnych i rozpoznawalnych aktorów telewizyjnych grają oni na dobrym poziomie umożliwiając nam wczucie się w serial, zwłaszcza że każdy z nich pod pewnym względem powiela charakterystyczne dla siebie role i charaktery. Od tego schematu odstaje nieco Holloway, grający charakternego robotnika, który jednak pod wpływem pewnego zbiegu wypadków podejmuje się pracy w reżimowej "policji", tropiąc wszelkie objawy niesubordynacji ze strony ciemiężonych obywateli, nie spodziewając się tego, że będzie musiał stanąć po przeciwnej stronie barykady w stosunku do swojej żony...

Trailer:


Serial prezentujący nam świeże spojrzenie na wątek walki z obcymi na pewno jest sporą ciekawostką dla miłośników gatunku i jako taką go gorąco polecam ;).


ALE CO TO ZA RELIGIA... ;)?


wtorek, 5 czerwca 2018

Detroit: Become Human (2018)

"Detroit: Become Human" to genialna produkcja z pogranicza filmu i gry interaktywnej, produkcji Quantic Dream nawiązująca do takich produkcji filmowych jak cykl "Łowcy androidów" czy seriali w stylu "Almost Human", lub twórczości Asimova. Wątkiem przewodnim jest w niej sztuczna inteligencja, podlegająca ewolucji na równi z ludzką co prowadzi do nieoczekiwanych skutków... Początkowa wielowątkowość opowieści prowadzi nas do wielkiego finału. Filmowy klimat gry jest dużym atutem serii, prowadzonej przez Remigiusza Maciaszka, tym razem przy współudziale z widzami (jest ona nagrywana podczas streamu, na żywo). W produkcji udział wzięli tacy aktorzy jak m.in. Clancy Brown, czy Lance Henriksen. 

Link: