Hmm... Czy zastanawialiście się kiedyś nad naturą Boga i czy ma jakieś podłoże genetyczne...? Pewne podejrzenia można mieć co do natury Afrykańskich szamanów... Jak wiadomo duchy i inne tego typu sprawy są dla nich normą... (https://pl.wikipedia.org/wiki/Religie_rodzime_Afryki)... Co ciekawe wiele z nich to religie monoteistyczne lub nie wgłębiając się w temat z jednym bóstwem na czele... Jak wiadomo murzyni po wpływem pewnego kataklizmu (https://michalgora.blogspot.com/2019/05/historia-wybuchu-superwulkanu-toba.html) i wyjścia z Afryki zmieszali się z Neandertalczykami (https://pl.wikipedia.org/wiki/Neandertalczyk)... Na swoje usprawiedliwienie dodam, że współczesne kobiety białe często, gęsto posiadają dosyć charakterystyczne cechy dla rasy murzyńskiej (czyli spadkobierców Ewy... Hmm... Homo Sapiens)... Hmm... No cóż... ;) Hmm... Wracając do myśli... Nawet dzisiaj przedstawiciele rasy Europeidalnej, nazywanej już przeze mnie chyba bardziej przez ponowny powrót wielu cech Neandertalskich równie dobrze Homo Sapens Neanderthalensis w stanach podwyższonej ilości kortyzolu, czyli stanach nerwowych, chorobowych, czy też po zażyciu narkotyków są w stanie mieć wizje porównywalne ze sławetnymi szamanami Afrykańskimi... Hmm... Czyżby Bóg miał swoje korzenie nieco na południe od Europy...? Można powiedzieć też, że ludy wschodu posiadają geny wczesnych Homo Sapiens którzy wyszli z Afryki, a w ich religiach jest wiele filozofii ale na pewno nie ma żadnych bogów, tudziesz aniołów... No tak ale ich geny są jednak nieco bardziej skomplikowane o przynajmniej jedną podrasę ludzką (https://pl.wikipedia.org/wiki/Cz%C5%82owiek_z_Denisowej_Jaskini), być może nawet dwie... ;)? I gen ten powoduje głód, choroby i wojny (https://www.michalgoraportal.pl/2019/07/hmm-bog-generalnie-jest-nieudacznikiem.html), byleby wywołać u człowieka stres i kontakt z nim tym samym... ;) Bo przypomnę, że istnieje więcej niż jedna wiara chrześcijańska, która wierzy w istnienie naczelnego bóstwa... ;)
NA SWOJE USPRAWIEDLIWIENIE DODAM, ŻE TA KOMÓRKA MURZINA JEST CHYBA DOSYĆ PYSKATA, ALE NIEKIEDY POMAGA... ;)
;o
Murziński szaman, kogo on przypomina... ;)? (Czyli który z nich to Bóg a który jego wierni) |
A jak go ktoś rozgryzł... ? |
Hmm... I nie jest to Bóg... ;) |
;o
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz