TRZA KLIKNĄĆ BO CZASAMI FILMIKI SIĘ NIE ŁADUJĄ ;)

a tu zakupy zdrowotne... ;)

poniedziałek, 21 sierpnia 2017

"Gra o tron" sezon 7 odcinek 6 "Beyond the Wall"



Epizod 6 tego sezonu o dźwięcznym tytule "Beyond the Wall", jest kolejnym odcinkiem w tym roku który pojawił się w "obiegu" nieco wcześniej niż to planowała stacja HBO. Tyle, że tym razem nie stało się to za sprawą ataku hakerów, ale najwyraźniej przez zwykłe niedopatrzenie ze strony jednej z zagranicznych filii tej stacji, która przedwcześnie opublikowała  go w swojej usłudze wypożyczania filmów. Odcinek usunięto w dość krótkim czasie po tej wpadce, jednak nie uchroniło to przed szybkim powieleniem go przez zainteresowanych serialem fanów i rozpowszechnieniem w internecie i dzięki temu mogliśmy oglądać go już pół tygodnia przed oficjalną premierą.




Sam odcinek poświęcony jest głównie perypetiom Jona Snowa (i reszty drużyny), który postanowił urządzić wyprawę za Mur w celu schwytania nieumarłego ożywionego przez Innego, po to aby przekonać Cersei do wspólnej walki z największym zagrożeniem dla życia w Westeros. Wyprawa naszego bohatera, który wraz z towarzyszami zapuszcza się w dzikie tereny za Murem, jest upstrzona w liczne świetne, krwiste dialogi, w których doskonale nam znani z wcześniejszych epizodów bohaterowie prowadzą dywagacje głównie na temat łączących ich doświadczeń, dążąc przy tym uparcie do celu jakim jest schwytanie umarlaka którego można by zaprezentować Cersei, przekonując ją do pomysłu połączenia sił. Jednak finał tej wyprawy przyniesie nieoczekiwane skutki, które któż to wie jakie będą miały konsekwencje w przyszłości dla losów decydujących starć z Innymi... 



Oprócz losów wyprawy za Mur mamy także do czynienia z wydarzeniami rozgrywającymi się na południu, zarówno w Winterfell, jak i na Smoczej Skale, gdzie w większości jest to kontynuacja dotychczasowych wątków.



"Beyond the Wall" wybija się spośród większości epizodów atmosferą i nastrojem, co spowodowane jest akcją osadzoną głównie na północny. Sceneria ta zdecydowanie jest najbardziej klimatyczna ze wszystkich regionów świata "Pieśni lodu i ognia" i najbardziej pasuje do serialowej specyfiki ciężkiego fantasy, czego próbkę mieliśmy chociażby w znakomitym epilogu serialu. Najnowsza odsłona "Gry o tron" jest chyba jedną z najbardziej skupionych na jednym wątku ze wszystkich dotychczasowych, oferując nam przy tym nieoczekiwane rozwiązania i zwroty akcji. Odcinek należy do serii dynamiczniejszych epizodów z którą mamy do czynienia, od kiedy fabuła serialu wyprzedziła książki. Ja osobiście zapisuje to mu na plus i już nie mogę się doczekać finałowego rozwiązania sezonu.



Trailer odcinka:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz