TRZA KLIKNĄĆ BO CZASAMI FILMIKI SIĘ NIE ŁADUJĄ ;)

a tu zakupy zdrowotne... ;)

niedziela, 2 września 2018

Rzym (2005)


Serial "Rzym" nadawany na HBO jest jednym z nielicznych (i chlubnych) wyjątków w nowoczesnej kinematografii serialowej, który daje z siebie wszystko co najlepsze: literaturę faktu (jako serial historyczny) połączona przy tym ze świetna warstwą fabularna i przygodową. Bo o tyle o ile można narzekać na szczegóły historyczne w tym serialu, to z całą pewnością na pewno nie jest to serial na miarę współczesnych "Templariuszy" czy "Brytanii" gdzie fakty historyczne mają na prawdę drugorzędne znaczenie i na pewno na podstawie niego można śmiało dobrze się ukierunkować pod względem zainteresowań danym okresem i wycinkiem historii a to jest chyba najlepsze w tego typu popularnonaukowym przedstawieniu historii jak w ww. tytule.




Serial dzieli się na dwie oddzielne linie fabularne: jedna historyczną opowiadająca w pierwszej serii o Juliuszu Cezarze, jego dojściu do władzy i upadku, a w drugiej o konflikcie o schedę po nim,  głównie pomiędzy Oktawiuszem Cezarem, a Markiem Antoniuszem. Mamy w niej do czynienia ze znakomitym aktorstwem i dwiema dużymi gwiazdami: Ciaránem Hindsem wcielającym się w Cezara (później znany m.in. z Gry o tron) i Jamesem Purefoyem grąjącym Antoniusza (znanego z kolei z The Following). Jednak nie tylko oni ale i również cała reszta obsady grającej postacie historyczne wyróżnia się na duży plus.



                               
Drugim wątkiem jest tutaj z kolei wątek czysto fabularny, aczkolwiek nie bez wpływu na główny, gdzie mamy do czynienia z przygodami dwóch żołnierzy z XIII legionu znajdującego się na początku akcji serialu pod komendą Cezara. Tutaj prym wiodą Kevin McKid i nieco bardziej teraz wykorzystywany przez kino Ray Stevenson. Jak już pisałem oba te wątki (historyczny i fabularny) przeplatają się ze sobą a nasi dzielni wojacy jeszcze nie raz zadecydują (w nieco bardziej zakulisowych rozgrywkach) o dziejach przyszłego, nowo powstającego imperium...

 Trailer:



Serial to na pewno prawdziwy raj dla miłośników historii, w szczególności niewtajemniczonych w dzieje przełomu w Republice Rzymskiej który doprowadzi do zmiany ustroju ...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz